środa, 11 kwietnia 2012

Keith


"Keith"

krótko o treści: 17-letnia Natalie jest świetną uczennicą, gra w tenisa, zajmuję się gazetką szkolną i oczywiście ma idealnego chłopaka. Gdy poznaje Keitha tajemniczego, zabawnego chłopaka, jej świat wywraca się do góry nogami. Chłopak jednak skrywa pewną tajemnicę.
     
             Film moim zdaniem jest świetny. Historia jest ciekawa i oryginalna. Nie jest to typowa komedia ze szczęśliwym happy-endem. W pewnym momencie zaczęłam współczuć Natalie i Keithowi, obydwoje się zmienili. W trakcie filmu śmiałam się i płakałam. W Keitha wcielił się Jesse McCartney, którego rola mi się podobała. Koniec był w pewnym sensie zaskakujący, ale nie zdradzę wam więcej.
          
             Jeśli szukacie filmu, który was rozbawi, ale jednocześnie nie boicie się płakać, " Keith" na pewno się wam spodoba. Miłego oglądania.

                ~ A ~


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz